Autor Wątek: Klonowanie dysku z systemem na PC  (Przeczytany 13787 razy)

zaxon

  • *****
  • Wiadomości: 4705
Klonowanie dysku z systemem na PC
« dnia: 2016.04.28, 18:05:51 »
Przyszla pora zeby sie przesiasc na wiekszy dysk, no i tu mam zagwozdke bo naprawde ale to naprawde wolalbym uniknac instalowania systemu na nowo i ustawiania go nastepny tydzien czy dwa. Wiec pytanie, kto PRAKTYCZNE klonowal dysk (Windows 7) na wiekszy i jak to zrobic? I czy to dziala potem stabilnie  . Do sklonowania mam 256 SSD na 1 tera SSD.

Siedem kilo smalcu,gesich jajek kopa,zeby moc to polknac tegiego trza chlopa. GG 3456993

hsimpson

  • *****
  • Wiadomości: 734
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #1 dnia: 2016.04.28, 19:04:39 »
W firmie używam Acronis TrueImage. Bez problemu sklonujesz dysk na dysk z rozszerzeniem rozmiaru.

Rzeznik

  • *****
  • Wiadomości: 2138
  • Miejsce pobytu:
    Katowice
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #2 dnia: 2016.04.28, 19:19:24 »
Jak kolega wyżej napisał, Acronis True Image - robiłem wielokrotnie i bez problema zawsze, może raz czy dwa coś się skopało na kilkadziesiąt, ale dotyczyło to działania systemu na nowym dysku. Zaxon, w każdym razie grunt to nie pomylić kierunku klonowania  8), tak, też mi się raz zdarzyło  :D

zoon

  • ***
  • Wiadomości: 172
  • Miejsce pobytu:
    Lublin
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #3 dnia: 2016.04.29, 00:57:08 »
Działa też ghost oraz klonowanie za pomocą podwójnej stacji dokującej (tylko potem trzeba powiększyć partycję).
Suma inteligencji na planecie jest stała. Populacja rośnie.

matofesi

  • *****
  • Wiadomości: 2056
  • Miejsce pobytu:
    Toruń/Poland
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #4 dnia: 2016.04.29, 08:23:21 »
Albo Parted Magic, ale trzeba poszukać starszych wersji (ostatnia, którą mam to 2013.01.29), bo od pewnego momentu każą sobie za niego płacić). Mini dystrybucja Linuksa z softem do dłubania po dyskach - jest gparted, którym można skopiować dysk i na koniec rozszerzyć partycję.

edit: ISO ma ~300 mega więc potrwa to jakieś 5-6 minut zanim się załaduje na drive'a. Jak skończę to dam linka ;)

edit2: pmagic_2013_01_29.iso

hsimpson

  • *****
  • Wiadomości: 734
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #5 dnia: 2016.04.29, 09:56:22 »
Zamiast dziwnego Parted Magic polecam GParted Live, który ma w sobie partclone, który powinien poradzić sobie ze sklonowaniem dysku, a do zmiany rozmiaru można użyć gparted (również w wersji graficznej).

matofesi

  • *****
  • Wiadomości: 2056
  • Miejsce pobytu:
    Toruń/Poland
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #6 dnia: 2016.04.29, 10:01:59 »
Zamiast dziwnego Parted Magic polecam...

:P

Ja tam nie widzę nic dziwnego w Parted Magicu. Działa. Używałem go wielokrotnie i robi co ma robić.

Ale pewnie - upierał się nie będę, bo takich narzędzi można pewnie znaleźć na tony a i tak wszystkie w ostatecznym rozrachunku używają tych samych programów.

hsimpson

  • *****
  • Wiadomości: 734
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #7 dnia: 2016.04.29, 14:19:17 »
Dziwne w tym sensie, że autor Live'a odstawiał różne kombinacje ze swoimi kompilacjami. Sensownie i aktywnie rozwijane Live'y ratunkowe, to IMHO SystemRescueCd i Gparted Live.

Gryzor

  • *****
  • Wiadomości: 2015
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #8 dnia: 2016.04.29, 15:03:13 »
Prawie kazdy dysk SSD ma w zestawie SW do klonowania - Acronis albo cos innego. Wszystko dziala.
Zawsze moga byc jednak wyjatki :-)

Abrimaal

  • *****
  • Wiadomości: 965
  • Miejsce pobytu:
    Lemmingrad
  • Zamulator
    • Games for ULA plus
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #9 dnia: 2016.05.13, 01:18:29 »
Wlaśnie też stoję przed takim zamiarem - przejść z Vista 32 na nowszy Windows (na dysku SSD) i zastanawiam się jak to zrobić żeby później mieć najmniej do roboty. Wiadomo, że wiele programów będę musiał instalować od nowa dla nowego systemu, ale żeby stary system działał dopóki będzie w stanie jako dysk C:
Gdy nowy Windows będzie bootował powiedzmy z dysku H:, czy nie będzie problemów z instalacją i działaniem programów, które domyślnie zapisują swoje dane np. w C:\ProgramData czy C:\Users?
Programy, które nie wymagają instalacji mam na innym dysku niż systemowy i myślę że nie będzie problemów i konfliktów z uruchamianiem ich z różnych wersji Windows.
AY Music, ULA plus.

hsimpson

  • *****
  • Wiadomości: 734
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #10 dnia: 2016.05.13, 09:28:59 »
IMHO będą kłopoty. Windows będzie sam grzebał po dysku i sam "optymalizował" dane ;). Żeby było OK musisz mieć dwa fizyczne dyski (Vista i Nowy WIndows), przy czym kiedy uruchomiony będzie np. Nowy Windows, dysk z Vistą musi być wyłączony (elektrycznie), żeby nowy nie mógł szperać po drugim dysku ;).
To niestety nie jest Linux, gdzie sam możesz decydować do czego system ma dostęp.

Abrimaal

  • *****
  • Wiadomości: 965
  • Miejsce pobytu:
    Lemmingrad
  • Zamulator
    • Games for ULA plus
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #11 dnia: 2016.05.15, 04:16:50 »
Tego się spodziewałem. Linux kusi, jako system w którym użytkownik jest najważniejszy. Próbowałem uruchomić Ubuntu z nowego dysku. Pytałem już o tym na typowo PC-owym forum i niewiele się dowiedziałem, co zrobiłem źle.
Na dysku zrobiłem partycję FAT32, na którą wypakowałem Ubuntu z ISO za pomocą Universal USB installer i 16MB Swap EXT4.
Zmieniłem dysk startowy w BIOS i ani Windows ani Ubuntu nie ruszył, ekran był czarny z pół godziny.
Później miałem poważny problem z uruchomieniem Windows, system naprawiał się kilka godzin i chyba pozostaje mówić o szczęściu, że w końcu Windows ruszył.
AY Music, ULA plus.

matofesi

  • *****
  • Wiadomości: 2056
  • Miejsce pobytu:
    Toruń/Poland
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #12 dnia: 2016.05.16, 12:14:34 »
Partycję FAT32 dla Linuksa???

Nie ma tak, że uda ci się tak po prostu "wrzucić" Linuksa na dysk. Musisz odpalić stosowny proces instalacyjny - zwykle jakaś płyta dystrybucyjna live. Po zapuszczeniu musisz spartycjonować dysk (żeby było sensownie Linux potrzebuje trzech partycji - boot, root i swap, choć da się na upartego odpalić z jednej), sformatować partycje na odpowiednie systemy plików, zainstalować system wybierając jakie pakiety mają się zainstalować albo przynajmniej profil użytkowania (to wszystko zależy od wybranej dystrybucji), a na koniec zainstalować i skonfigurować bootloader (na dzisiaj prawie na pewno GRUB) i w tym bootloaderze ewentualnie dodać Windowsa jako drugi system.

To tak w skrócie, bo zależnie od sprzętu, dystrybucji i wymagań użytkownika instalacja i konfiguracja Linuksa może zająć nawet kilka dni ;) Dlatego przy różnych tego typu dyskusjach powtarzam, że mimo rozwoju systemu i jego dystrybucji nadal najlepszym rozwiązaniem jest zwrócenie się do kogoś, kto wie co robi, żeby system postawił i przygotował do pracy. Gotowy i działający system może już być używany nawet przez zupełnie niedoświadczonego użytkownika - dowodem na to mógłby być laptop mojej teściowej ;)

Abrimaal

  • *****
  • Wiadomości: 965
  • Miejsce pobytu:
    Lemmingrad
  • Zamulator
    • Games for ULA plus
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #13 dnia: 2016.05.16, 22:07:25 »
Cytuj
Partycję FAT32 dla Linuksa???
Nie ma tak, że uda ci się tak po prostu "wrzucić" Linuksa na dysk. Musisz odpalić stosowny proces instalacyjny - zwykle jakaś płyta dystrybucyjna live...
Spodziewałem się, że to zrobi Universal USB installer, który miał zainstalować całość na pustym dysku USB. On tylko rozpakował plik iso na tymczasową partycję FAT32. Czyli nic więcej niż dowolny unzip.

Cytuj
sformatować partycje na odpowiednie systemy plików...
Tutaj nie wiem, czy wszystkie partycje mają być jednego typu, czy różnego, np. EXT z kolejnymi numerami. Nie chcę drugi raz uszkodzić Windows.

Cytuj
To tak w skrócie, bo zależnie od sprzętu, dystrybucji i wymagań użytkownika instalacja i konfiguracja Linuksa może zająć nawet kilka dni ;) Dlatego przy różnych tego typu dyskusjach powtarzam, że mimo rozwoju systemu i jego dystrybucji nadal najlepszym rozwiązaniem jest zwrócenie się do kogoś, kto wie co robi, żeby system postawił i przygotował do pracy.
Zapytałem o to w sklepie komputerowym, przy którym jest jednocześnie serwis. Odpowiedź - nie robimy tego. Umowa z Microsoft?
AY Music, ULA plus.

matofesi

  • *****
  • Wiadomości: 2056
  • Miejsce pobytu:
    Toruń/Poland
Odp: Klonowanie dysku z systemem na PC
« Odpowiedź #14 dnia: 2016.05.17, 10:43:45 »
Cytuj
Partycję FAT32 dla Linuksa???
Nie ma tak, że uda ci się tak po prostu "wrzucić" Linuksa na dysk. Musisz odpalić stosowny proces instalacyjny - zwykle jakaś płyta dystrybucyjna live...
Spodziewałem się, że to zrobi Universal USB installer, który miał zainstalować całość na pustym dysku USB. On tylko rozpakował plik iso na tymczasową partycję FAT32. Czyli nic więcej niż dowolny unzip.

Ubuntu nie znam więc się nie wypowiem. Dystrybucje(a) , których używam stawia się od zera bez żadnych magicznych installerów (a jeśli są to i tak ich nie używałem ;)) i większość rzeczy robi się ręcznie.

Cytuj
Cytuj
sformatować partycje na odpowiednie systemy plików...
Tutaj nie wiem, czy wszystkie partycje mają być jednego typu, czy różnego, np. EXT z kolejnymi numerami. Nie chcę drugi raz uszkodzić Windows.

Jeśli instalujesz na czysty dysk to musisz tylko uważać z partycjonowaniem i wskazywaniem gdzie system ma "usiąść". Standardowa metoda dzielenia dysku dla Linuksa to mała (~100 mega) partycja boot formatowana ext2 (żeby nie było problemów z bootloaderem, choć GRUB chyba potrafi wciągnąć dane z nowszych wersji filesystemów), duża partycja główna formatowana jakimś porządnym systemem plików - ja używam ext4 i partycja na swapa (jakoś tak z przyzwyczajenia zawsze przeliczam i robię na końcu dysku) wg "świętej" zasady - dwa razy tyle ile masz RAMu.

Ale jeśli dystrybucja ma "klikalny" instalator, to powinna umieć to zrobić sama. Musisz tylko się upewnić, że wskazujesz właściwe dyski - pierwszy logicznie dysk do /dev/sda a partycje na nim liczone są od 0, kolejne dyski sdb, sdc itd. System da się zainstalować w zasadzie na dowolnym dysku tylko jeśli nie postawisz bootloadera na pierwszym systemowym to potem żeby zbootować taki system będziesz musiał wybierać dysk przy fizycznym starcie systemu. Ja instalacje dwusystemowe robię zwykle tak, że na pierwszym dysku siedzi Linux a na drugim stawiam Windowsa i bootloader Linuksowy wybiera który system ma wystartować. Windows nie widzi linuksowych dysków/partycji i bez problemu swój dysk pokazuje jako C:.

Tylko powtórzę ostrzeżenie - jeśli nigdy tego nie robiłeś, to możesz sobie zrobić kuku. Najbezpieczniej byłoby odpiąć fizycznie dysk z Windowsem na czas instalacji Linuksa - w ten sposób masz pewność, że nic ci na nim nie namiesza.

Cytuj
Cytuj
...
najlepszym rozwiązaniem jest zwrócenie się do kogoś, kto wie co robi, żeby system postawił i przygotował do pracy.
Zapytałem o to w sklepie komputerowym, przy którym jest jednocześnie serwis. Odpowiedź - nie robimy tego. Umowa z Microsoft?

To może być jedno. Drugie to to, że w przeciwieństwie do Windowsa instalacja Linuksa to nie tylko klikanie "Dalej" i nie każdy musi umieć ;)
Miałem raczej na myśli kogoś, kto w dokumentacji Linuksa nazywany jest "loklanym guru" ;) Kiedyś zawsze się kogoś takiego znalazło... Dzisiaj Linux się trochę spauperyzował i umiejętność jego instalacji przestała być czymś, czym warto się chwalić.