SPACE CRUSADE

"Space Crusade" jest komputerową wersją planszowej gry RPG pod tym samym tytułem. Akcja dzieje się w dalekiej przyszłości, kiedy to ludzkość - dzięki napędowi Warp - kolonizuje wszechświat. Wspomniany napęd pozwala przebyć tysiące lat świetlnych w ciągu zaledwie kilku godzin. Jego działanie polega na skokach przez wszechświat równoległy do naszego, zwany Warp space. Warp space jest miejscem, w którym rządzi Chaos, więc wszystko jest tam możliwe. Zdarza się, że statki kosmiczne znikają, aby pojawić się parę stuleci później w miejscu oddalonym o miliony lat świetlnych od ich miejsca docelowego. Statki te, nazywane Space Hulkami, mają zupełnie zmieniony wygląd i nowych lokatorów - Obcych. Ryzyko przedostania się sił Chaosu do naszego świata jest zbyt wielkie i w związku z tym utworzono Space Marines. Są to oddziały żołnierzy specjalnie wyszkolonych do walki z Obcymi. Kiedy pojawia się nowy Space Hulk, wysyłani są na niego Space Marines i w tym momencie zaczyna się nasza rola.

Na początku wybieramy oddział Space Marines. Do wyboru mamy Blood Angels, Imperial Fists i Ultramarines. Grać można jednym, dwoma lub trzema oddziałami. Każdy z nich składa się z czterech żołnierzy i dowódcy. Następnie wybieramy dla naszych wojaków broń oraz wyposażenie dodatkowe i rozkazy. Wyposażenie to np. pole siłowe czy bioniczne ramię zwiększające siłę, a rozkazy umożliwiają np. dwukrotne oddanie strzału lub użycie przed starciem granatu oślepiającego. O ile broń jest taka sama dla każdego oddziału, to już wyposażenie i rozkazy nieco się różnią. Oprócz tego liczba tych dwóch ostatnich, którą można wybrać, zależy od stopnia wojskowego dowódcy i posiadanych przez niego tzw. odznak honorowych. Na początku gry dowódca jest sierżantem i nie posiada żadnej odznaki. Aby awansować i zdobywać odznaki trzeba wykonywać misje. Jest ich 12, a kolejność w jakiej będziemy je przechodzić jest dowolna. Każda misja ma miejsce na innym Space Hulku, a celem jest zazwyczaj eliminacja jakiegoś Obcego bądź zdobycie lub zniszczenie jakiegoś obiektu. Oprócz celu głównego, o którym dowiadujemy się z opisu, istnieje też cel dodatkowy, o którym dowiadujemy się w trakcie misji. Odbywa się to w sposób losowy, czasem zaraz po rozpoczęciu misji, a czasem dużo później. Misja uznawana jest za wykonaną jeśli zdobędziemy określoną liczbę punktów. Punkty dostajemy za osiągnięcie celu misji oraz za każdego zabitego Obcego. Celem "Space Crusade" jest zdobycie przez dowódcę stopnia Captain Senioris. Nie wymaga to wykonania wszystkich misji (mnie udało się tego dokonać po przejściu ośmiu). Jeżeli jednak przejdziemy wszystkie misje i w każdej z nich osiągniemy cel główny, to uzyskamy najwyższy możliwy stopień wojskowy - Captain Supremus. Nasza "ścieżka kariery" jest zapamiętywana w postaci podawanego po każdej misji kodu, a w wersji dyskowej nagrywana na dysk.

Właściwa rozgrywka to strategiczna gra turowa. W czasie jednej tury każdy żołnierz ma możliwość poruszania się oraz strzelania lub walki wręcz. Dowódca może przejść maksymalnie 6 pól, tak samo żołnierze z bronią lekką, a ci z bronią ciężką 4 pola. Kiedy na naszej drodze pojawią się Obcy przystępujemy do ataku i tu napotykamy największą wadę "Space Crusade". Chodzi o system walki przeniesiony żywcem z gry planszowej, który oparty jest na rzucaniu kostkami. Jak łatwo się domyślić walka ma kompletnie losowy przebieg, więc sukces w grze zależy w dużym stopniu od szczęścia. Realizm gry bardzo na tym cierpi, bo np. strzał z wyrzutni rakiet raz wymiata kilku wrogów jednocześnie, a innym razem żadnego. Rzuty kostką przed walką dotyczą też oczywiście Obcych, więc czasem i nasz żołnierz uchodzi bez szwanku po ataku potężnego przeciwnika. Kolejne zdarzenia losowe, tzw. Alien Events, mają miejsce podczas tury wroga. Jest ich kilkanaście i jedne są szkodliwe dla nas, a inne dla wrogów. Alien Events nie zdarzają się w każdej turze, ale występują dość często. Jednym z nich jest transmisja z bazy, dzięki której poznajemy cel dodatkowy. Na przejście każdej misji mamy 40 tur. Jest to czas na wykonanie zadania oraz powrót do miejsca startu. Ważne jest aby wrócić zdążył chociaż dowódca, bo jego śmierć oznacza utratę stopnia wojskowego i odznak honorowych. Jak więc widać dowódca jest najważniejszą postacią i jeśli np. zostanie zabity przez Obcego, to nie ma sensu kontynuować gry. Z kolei pozostali żołnierze są traktowani w grze jak mięso armatnie i nawet jeśli zginą, to w następnej misji odradzają się i oddział Space Marines jest znowu kompletny.

Podczas rozgrywki przez większość czasu towarzyszy nam widok 2D przedstawiający obszar gry z góry. Kiedy dochodzi do walki na ekranie pojawia się widok 3D w rzucie izometrycznym. Klikając w jedną z ikonek możemy ustawić żeby w 3D pokazywane były też ruchy naszych żołnierzy. Grafika w "Space Crusade" wykonana została solidnie, jest ona zarówno czytelna, jak i dość urozmaicona. Oprawa dźwiękowa to muzyka na początku i dużo efektów podczas gry. Obsługa gry jest bardzo prosta, wszystkie czynności wykonuje się przy pomocy ikonek widocznych na ekranie. Sterowanie jest możliwe przy użyciu klawiatury lub joysticka Sinclair bądź Kempston.

Jeżeli potrafimy zaakceptować dużą ilość losowości występującej w grze, to "Space Crusade" potrafi bardzo wciągnąć. Gra powinna się spodobać osobom lubiącym gry strategiczne i klimaty science-fiction. Pamiętajcie żeby grać w wersję dla Spectrum 128, bo ta dla 48 kB pamięci jest okrojona (zubożone animacje 3D i brak dźwięku). Ocena dotyczy wersji 128.

Na koniec trochę podpowiedzi.
1. Bolter to najgorsza broń dostępna w grze. W czasie walki jest prawie bezużyteczna, bo w tajemniczy sposób na kostkach najczęściej wypadają same zera. Najlepiej więc trzem żołnierzom dać broń ciężką, a tylko jednemu bolter.
2. Jak najrzadziej używaj skanera, bo niewykryci wrogowie nie poruszają się.
3. Soulsucker to jedyny Obcy, który nie strzela. Staraj się eliminować go z daleka, bo podczas walki wręcz łatwo można zginąć.
4. Otwarcie zewnętrznych drzwi Space Hulka powoduje stopniowe wysysanie jego "zawartości" przez próżnię. Pamiętaj żeby po otwarciu takich drzwi mieć możliwość odsunięcia się - w tej samej turze - na bezpieczną odległość.
5. Jednym z Alien Events jest Master Controls, który umożliwia zdalne otwieranie i zamykanie dowolnych drzwi. Można to wykorzystać podczas walki. Po pierwsze Obcych stojących w drzwiach można zmiażdżyć zamykając je. Po drugie można otworzyć drzwi, strzelić do przeciwnika, a następnie zamknąć drzwi, co zabezpieczy nas przed strzałami Obcych.

Artykuł autorstwa Piotra "PopoCopa" Szymańskiego został wydany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe License.
W oparciu o utwór dostępny pod adresem http://speccy.pl/articles.php?article_id=44